Praca zdalna coraz mniej podoba się pracownikom? Znamy wyniki najnowszego badania

Praca zdalna w dobie pandemii zyskała na popularności. W wielu firmach taki tryb pracy wprowadzono niejako z przymusu. Duża grupa pracowników wypowiadała się pozytywnie o możliwości wykonywania swoich obowiązków z domu. Teraz zaczęło się to jednak zmieniać.

Praca zdalna w statystykach

Aktualnie w biurach w sposób stacjonarny pracuje co drugi pracownik. Jest to wzrost o 26 procent względem wiosny ubiegłego roku. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Skanska, raptem 15 procent badanych uważa, że praca zdalna jest bardziej efektywna od tej stacjonarnej.

W ramach analizy przeprowadzono badania wśród Polaków, Czechów, Rumunów oraz Węgrów. Okazało się, że to właśnie nasi rodacy najczęściej pojawiają się w swoich biurach. Z różną częstotliwością robi to aż 86 procent Polaków.

Niektóre firmy uznały, że mogą już wznowić prace w normalnym trybie. Ponadto niektórzy pracownicy wolą pracować stacjonarnie, ponieważ w ich domach nie mają odpowiednich warunków. Niektórym przeszkadzają dzieci lub członkowie rodziny, inni mają słaby dostęp do internetu lub brakuje im odpowiednio przystosowanego pomieszczenia do pracy. Możliwe, że wielu Polaków w dalszym ciągu nie ma odpowiedniego zaplecza do homo-office.

Praca zdalna niepożądana przez Polaków?

Pracownicy biurowi oznajmiają także, że czują się zmęczeni pracą w domu. Komunikacja bywa trudniejsza, czasem brakuje im dokumentów, które znajdują się w firmie. Dla wielu osób powrót do biura oznaczał pewną stabilizację. Aktualnie ponad połowa Polaków pracujących w biurze pojawia się w nim codziennie. Oznacza to, że nawet rozwiązanie hybrydowe traci na popularności.

To o 32 proc. więcej niż w okresie pierwszego lockdownu w Polsce w ubiegłym roku. 86 proc. polskich respondentów pojawia się w biurze z różną częstotliwością, zależnie od obranego modelu pracy w swojej firmie. Blisko 20 proc. respondentów w Polsce wskazało ograniczenia związane z pracą zdalną jako jeden z największych problemów w trakcie pandemii koronawirusa – jest to najwyższy wynik wśród przebadanych krajów. W przypadku modelu hybrydowego, to właśnie Polacy najchętniej będą pracować w biurze. Respondenci przyznali, że chcieliby spędzać tam około 2/3 czasu pracy w ciągu tygodnia. Średnia dla regionu CEE to połowa czasu w biurze, a połowa w trybie pracy zdalnej – czytamy w raporcie Skanska.

W przypadku pracy zdalnej duża grupa Polaków narzeka na zacieranie się granicy pomiędzy pracą a życiem prywatnym. Podczas wykonywania swoich obowiązków zawodowych w domu niektórzy z nas mają także problem z koncentracją. Opieka nad dziećmi, sprzątanie, gotowanie czy oglądanie telewizji – istnieje wiele rzeczy, które potrafią skutecznie oderwać od nas od pracy. W efekcie więcej czasu spędzamy przed monitorami.

Praca zdalna zostanie z nami na dłużej?

Aktualnie rząd w dalszym ciągu zaostrza pandemiczne obostrzenia. Możliwe, że część firm będzie musiała ponownie zacząć działać w trybie zdalnym lub hybrydowym. Najprawdopodobniej pandemia wpłynie na rynek pracy długofalowo. Pewne zmiany zostaną z nami nawet po uporaniu się z koronawirusem.

W przypadku firm nastawionych wyłącznie na pracę zdalną dla wielu osób otworzyłyby się nowe możliwości. Ludzie z mniejszych miejscowości nie musieliby przeprowadzać się do większych miast. Podjęcie decyzji o podjęciu pracy w danym przedsiębiorstwie byłoby więc dla nich znacznie prostsze, ponieważ nie wiązałoby się z dużymi zmianami w życiu.

Jak jednak pokazują badania, Polacy często na dłuższą metę nie chcą pracować zdalnie. Po pewnym czasie stwierdzają, że wykonywanie swoich obowiązków w biurze było wygodniejsze. W tym przypadku dużą rolę odgrywa także specyfika wykonywanej pracy. W końcu nie każdy zawód z równie dużym powodzeniem da się wykonywać w ramach home-office.

Praca zdalna ma więc swoje wady i zalety. Z całą pewnością powinna jednak zostać odpowiednio uregulowana prawnie. Być może wówczas pracownikom będzie łatwiej pracować w jej ramach.

Jan Strychacz

Udostępnij