Menu
Pracownicy ze wschodu

Pracownicy ze wschodu w czasie pandemii. Co się zmieniło w ostatnim roku?

W tej chwili w Polsce żyje około 1,5 miliona migrantów zarobkowych. W czasach przed pandemią liczba ta sięgała nawet 2 milionów licząc razem z pracownikami sezonowymi. Czy pracownicy ze wschodu w dalszym ciągu są chętni do podejmowania pracy w naszym kraju?

Pracownicy ze wschodu potrzebni od zaraz?

Sytuacja pandemiczna sprawiła, że wiele osób zdecydowało się na powrót do swoich rodzinnych stron. Na początku ubiegłego roku nie wiedzieliśmy, z jakim konkretnym zagrożeniem mamy do czynienia. Pracownicy ze wschodu również obawiali się zamkniętych granic i utraty możliwości zobaczenia rodziny przez dłuższy czas. Ponadto w wielu branżach na jakiś czas wstrzymano produkcję ze względu na obowiązujące obostrzenia sanitarne.

Pandemia wiązała się ze zmianami przepisów, które utrudniały podjęcie pracy w Polsce. W branżach, które nastawione były na pozyskiwanie pracowników sezonowych oznaczało to prawdziwą tragedię. Z tego powodu między innymi rolnicy apelowali o zliberalizowanie przepisów dotyczących przekraczania granicy w przypadku migrantów zarobkowych.

W Polsce w dalszym ciągu potrzeba rąk do pracy. Na szczęście Polska w dalszym ciągu jest krajem atrakcyjnym dla pracowników ze wschodu. Należy ten fakt docenić, ponieważ wiele zachodnich państw również przychylnym okiem patrzy między innymi na Ukraińców, do tego oferując przecież lepsze stawki.

Pracownicy ze wschodu i ich obawy

Pandemia sprawiła, że wielu z nas obawiało się o swoją pracę. Wiele słyszeliśmy o zwolnieniach lub obniżkach wynagrodzeń. Obawiali się także migranci zarobkowi. Jak pokazały badania zrealizowane przez EWL S.A. oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego z powodu pandemii 61% obcokrajowców pracowało w mniejszym wymiarze godzinowym, a 27% migrantów zarobkowych zmieniło branżę z powodu kryzysu.

Wiemy również, jakie obawy najczęściej towarzyszyły pracownikom ze wschodu. Największe niepokoje dotyczyły:

  • utraty pracy (58%),
  • kryzysu gospodarczego (37,3%),
  • konieczności powrotu do swojego kraju (25,8%),
  • braku możliwości przyjazdu do Polski przez dłuższy czas (23,3%),
  • braku możliwości wyjazdu do ojczyzny przez dłuższy czas (22,8%).

Co ciekawe, samego zarażenia koronawirusem bało się raptem 18% pracujących obcokrajowców. Wyraźnie widać więc, że główną potrzebą było utrzymanie pracy i zarabianie.

Cieszyć może to, że ¾ pracowników ze wschodu podkreśla, że w Polsce czują się bezpiecznie. Wielu z nich z radością przyjęło informację o możliwości automatycznego przedłużenia ważności dokumentów zezwalających na pobyt i pracę w Polsce w czasie trwania pandemii, zaproponowanych przez polski rząd. Nasz kraj był więc stosunkowo dobrym miejscem do pracy w oczach obcokrajowców nawet w trakcie kryzysu, z jakim się zetknęliśmy.

Pracowników ze wschodu będzie coraz więcej?

Do 2025 roku Polska może potrzebować nawet 1,5 miliona rąk do pracy. Jest to efekt niżu demograficznego oraz liczby naszych emigrantów zarobkowych. Z tego powodu pracownicy ze wschodu powinni być u nas mile widziani ze względu na bliskość kulturową oraz pozytywne zweryfikowanie ich umiejętności.

Niestety, już w 2019 roku, a więc jeszcze przed pandemią koronawirusa dobiegały nas głosy o coraz trudniejszym pozyskiwaniu obcokrajowców. W przypadku Ukraińców wielu z nich myśli nad dalszym wyjeżdżaniem w głąb Europy – na przykład do Niemiec. Dwa lata temu ledwie 8 procent Ukraińców deklarowało chęć stałego osiedlenia się w naszym kraju. Większość z nich deklarowała 6-miesięczną pracę w Polsce, a następnie powrót do ojczyzny lub podjęcie pracy w innym kraju.

Przed polskimi przedsiębiorcami oraz rządem ogromne wyzwanie. Z jednej strony nasze potrzeby będą coraz większe, z drugiej zaś o pozyskanie pracowników ze wschodu może być coraz ciężej. Z tego powodu już teraz warto rozważyć wprowadzenie prawa, które ułatwiłoby podjęcie pracy zarobkowej w Polsce.

Andrzej Dworzański

 

2 odpowiedzi na “Pracownicy ze wschodu w czasie pandemii. Co się zmieniło w ostatnim roku?”

  1. Warszawiak z Bemowa pisze:

    Czy to zdjęcie to lotnisko na Bemowie?

  2. Pracodawca pisze:

    Niestety pracownicy z Ukrainy za chwilę zajmą miejsca polaków na wyspach, Niemczech i innych zachodnich rynkach.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Udostępnij