Kilka rad na nowy biznesowy rok

Na początku muszę Państwa zmartwić − kolejna lata nie będą łatwe dla biznesu. Rząd postanowił ukarać za swoje błędy najbardziej samodzielną grupę społeczną, a mianowicie prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.

Po wprowadzeniu zmian, które uniemożliwiają odliczanie składki zdrowotnej, podatek dla nich w wersji liniowej rośnie do 23,9%. Wielu przedsiębiorców pyta mnie w tej sytuacji, czy może przenieść biznes do Czech. Nie jestem zwolennikiem tego typu rozwiązań, bo choć mają one swoje zalety, nie są też pozbawione wad.

W Czechach właśnie wprowadzono ograniczenia dotyczące przemieszczania się, a to nie ułatwi zadania Polakom prowadzącym tam biznes. Poza tym nasze urzędy skarbowe uwielbiają utrudniać życie tego typu firmom. W jaki sposób? Wyrzucając z kosztów faktury ich kontrahentów. To może − i z pewnością będzie − skutkować utratą kontrahentów.

Co w takim razie robić? Proponuję rozważyć założenie spółki z o.o. Pozwoli nam to płacić tylko 9% podatku dochodowego (do ok. 5,4 mln obrotu). We własnej spółce możemy zatrudnić się na 1/8 etatu i mamy rozwiązany kłopot w momencie choroby lub wypadku.

Warto też pamiętać, że przez spółkę możemy realizować wiele spraw, m.in. leasingować pojazdy, maszyny, paliwo, sprzęt komputerowy, meble, lokal biurowy, zakupy kawy, wody i innych rzeczy, których potrzebujemy. Spółka działa podobnie jak jdg, lecz co ważne, w tym przypadku nie odpowiadamy całym swoim majątkiem. Ktoś mi zarzuci, że z artykułu 299 KSH możemy być windykowani ze swojego majątku prywatnego. Proszę jednak pamiętać, że aby tak się stało, muszą zaistnieć pewne okoliczności i nie jest to jeszcze jednoznaczne z tym, że uda się wierzycielom przeprowadzić ten proces.

Podsumowując, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to z pewnością jeden z podmiotów, który będzie się cieszył dużym zainteresowaniem w najbliższych tygodniach i miesiącach.

Prosta Spółka Akcyjna

Godnym uwagi rozwiązaniem jest również PSA, czyli prosta spółka akcyjna. Zgodnie z tym, co czytamy na stronach rządowych, prostota tej formy działalności zakłada:

• bardzo niski kapitał akcyjny wymagany przy zakładaniu spółki − 1 zł,
• elastyczne podejście do organów spółki, w tym możliwość powołania rady dyrektorów, która łączy cechy zarządu i rady nadzorczej,
• prostsze procedury i większą swobodę w podejmowaniu uchwał zdalnie, przy pomocy poczty elektronicznej czy komunikatorów internetowych,
• większą elastyczność, jeśli chodzi o rodzaje akcji i zasady działania spółki, w tym akcje za pracę lub usługi,
• możliwość założenia przez internet, w systemie S24,
• rejestr akcjonariuszy w formie cyfrowej, prowadzony przez notariusza lub biuro maklerskie,
• łatwiejsze dysponowanie środkami spółki − brak „zamrożonego” kapitału zakładowego,
• proste zasady dotyczące likwidacji spółki i krótszy czas potrzebny na likwidację.

Spółka ta może być jednoosobowa i ma cechy przydatne przy projektach IT. Ponadto – inaczej niż w przypadku spółki z o.o., gdzie jest jeden udziałowiec − w PSA jeden akcjonariusz nie płaci ZUS, co może ułatwić zarządzanie taką spółką, przynajmniej na początku.

Co więcej, dużo łatwiej jest ją zlikwidować w przypadku nieudanego projektu. Trzeba przy tym pamiętać, że nie uda się to bez zaspokojenia wierzycieli i postanowienia sądu (w drugim przypadku również bez likwidatorów).

Jestem przekonany że w najbliższych miesiącach i ta forma działalności będzie cieszyła się powodzeniem ze względu na jej ciekawy charakter oraz 9-procentowy podatek CIT do ok. 5,4 mln zł obrotu, co obok spółki z o.o. stawia ją w czołówce najbardziej opłacalnych do prowadzenia podmiotów w polskim porządku prawnym.

materiał redakcyjny

REKLAMA

Udostępnij